W internecie możemy znaleźć wiele artykułów przestrzegających przed stosowaniem nie tylko dużych, ale nawet całkiem niskich dawek witaminy C. Można przeczytać, że stałe przyjmowanie doustnie witaminy C niszczy szkliwo, prowadzi do wrzodów żołądka, powoduje reakcję alergiczną. Duże dawki podawane dożylnie sprzyjają powstawaniu kamieni w nerkach i pęcherzu moczowym, powodują biegunki, zwiększają zapotrzebowanie na tlen, a nawet prowadzą do zawału serca. Jak to jest rzeczywiście z witaminą C? Spróbujmy się rozprawić z najbardziej popularnymi mitami na jej temat.
Zacznijmy od witaminy rozpuszczonej w wodzie. Nie musimy się obawiać, że wypicie nawet szklanki kwaśnego płynu spowoduje od razu erozję szkliwa. Poza tym wystarczyć przepłukać starannie usta wodą, aby przywrócić prawidłowy odczyn w jamie ustnej.
Kwas askorbinowy nie uczula, a co więcej wykazuje działanie antyhistaminowe. W protokole dr Catharta znajdziemy zalecenie podawania witaminy C w przypadku alergii czy kataru siennego.
Oponenci podkreślają, że witamina C jest kwasem, a więc powinna mieć swój udział w powstawaniu kamieni w nerkach. I podkreślają, że kamienie tworzą się w środowisku kwaśnym, a więc kwaśna witamina to naturalny katalizator. Tylko, po pierwsze nie do końca wiadomo, co sprzyja powstawaniu kamieni nerkowych. A po drugie, u tysięcy osób opisanych w medycznych pracach przez lekarzy stosujących witaminę C dożylnie nie zauważono tej prawidłowości. Tym niemniej pacjenci, którzy maja skłonność do tworzenia kamieni powinni być szczególnie monitorowani.
Chociaż wielu przeciwnikom kwasu askorbinowego trudno się z tym pogodzić, nie ma żadnych badań, które potwierdzałyby toksyczność witaminy C, a co więcej, jak twierdzą lekarze z dużym doświadczeniem w podawaniu dużych dawek - jest ona dobrze tolerowana przez 80 proc. ludzi. Riordan i Levine dowiedli w badaniach klinicznych I fazy, że duże dawki podawanej dożylnie witaminy C (do 1,5 g/kg mc. 3 × w tygodniu) pacjentom z zaawansowanym rakiem i prawidłowo funkcjonującymi nerkami są bezpieczne i dobrze tolerowane przez organizm.
Jeśli chodzi o działania niepożądane – najczęściej mogą występować nudności, obrzęki oraz suchość ust i skóry. Dr Klenner ze swojej wieloletniej praktyki wskazuje jeszcze na możliwość podrażnienia żyły w przypadku, gdy wlew wykonuje się za szybko lub stężenie witaminy w roztworze przekracza 500 mg/ml.
U niektórych pacjentów może pojawić się drżenie mięśni na skutek spadku poziomu wapnia.
Witamina C podawana dożylnie ma własności moczopędne, a więc należy zadbać o odpowiednie nawodnienie organizmu.
Ze względu na możliwość hiperglikemii warto zjeść niewielki posiłek tuż przed wlewem, a nawet w czasie kroplówki.